Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szacunek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szacunek. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 7 listopada 2011

SZACUNEK - TEST KULTURY

Szacunek to na pewno więcej niż postawa, nie mieści się też w pojęciu cechy charakteru, chociaż jak najbardziej mówi się o kimś, że „ma szacunek” albo „odnosi się z szacunkiem”. Szacunek idzie o wiele dalej niż sam sposób – ogólnie ujmując - traktowania ludzi; ma konkretne źródła i przynosi efekty sięgające dalej, niż nawiązanie i utrzymanie pozytywnej relacji. Szacunek okazywany ludziom podnosi ich na duchu. Okazywanie innym braku należnego szacunku nierzadko jest powodem ich smutku, uzasadnionego poczucia poniżenia i wyrządzenia krzywdy, czy nawet załamania – jeśli jest to postawa natarczywa i demonstrowana z premedytacją, a jej celem jest właśnie poniżenie kogoś. Takie postępowanie jest równoznaczne z grzechem ciężkim, właśnie ze względu na skutki, gdyż nigdy nie wiadomo jak daleko i głęboko sięga działanie człowieka.

Według św. Benedykta dla chrześcijanina umiejętność okazywania szacunku jest jednoznaczna z autentycznością wiary. Każdy nosi w sobie »tchnienie, iskrę« samego Stwórcy. Szacunek to umiejętność właściwego traktowania ludzi, która nie pozwala na przeprowadzanie egoistycznych podziałów. Szanuje się zarówno wielkiego, jak i małego, bezbronnego, ubogiego. Właśnie ze względu na niepodważalny fakt posiadania tej »Bożej iskry«.


Natomiast domaganie się szacunku może być na pewno formą obrony przed szeroko rozumianą dyskryminacją. Nie jest tajemnicą fakt, że np. kobiety w kościele powinny domagać się szacunku od środowiska męskiego. Często demonstracyjny brak szacunku jest najzwyczajniej formą ukrycia własnych braków a wytworzony pancerz gwarantujący nietykalność, ma zapewnić zakrycie własnej banalności.

Szacunek jest całkowitym przeciwieństwem cynizmu godzącego w godność człowieka. Osoba posiadająca umiejętność okazywania szacunku nie interesuje się śledzeniem osobistych spraw innych ludzi. Taki człowiek we właściwym momencie wyczuwa, że wkroczyłby w coś zdecydowanie nie swojego, zbyt subtelnego, więc cofa się – ze względu na »Bożą iskrę«, która jest własnością innej osoby. Rozpoznaje kiedy ma się zatrzymać, aby nie podeptać godności innego człowieka. To jest właśnie test autentyczności wiary i test kultury duchowej - tym samym osobistej.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...