niedziela, 24 marca 2019

Spacery i wspomnienia

Niedawno przy ładnej pogodzie i korzystając z dnia wolnego wybrałam się spacerkiem na drugi koniec dzielnicy, aby odwiedzić kościół, w którym byłam bierzmowana. To był rok 1985, pamiętam że do bierzmowania przygotowywało się nas aż 800. Przyjechało trzech biskupów plus do tego księża pomagający biskupom w udzielaniu sakramentu. Olbrzymi kościół był wypełniony po brzegi. Kościół został wybudowany jeszcze w epoce komunizmu i jest nazywany popularnie "Okrąglakiem".




 W czasie wolnym, bo miałam aż trzy dni wolnego pojechałam też do centrum Gdańska i tam spacerując po starówce odpoczywałam i delektowałam się pięknem starego miasta.



Będąc w centrum wstąpiłam też do dwóch sklepów z pamiątkami dla turystów i kupiłam "patriotyczne" T- shirty, bo po pierwsze koszulek letnich u mnie deficyt, a po drugie chciałam coś nowego na wyjazd do Ziemi Świętej.


Wczoraj w sobotę szukałam śladów wiosny i wybrałam się na spacer z kijkami nad morze. Udało mi się sfotografować krokusy i przebiśniegi kwitnące przy wejściu do klatki.




Nad morzem mnóstwo ludzi, widziałam już kąpiącego się śmiałka i ludzi chodzących boso brzegiem morza.



Dzisiaj już ostatni dzień wolnego i od poniedziałku do pracy. Nie zawsze mam weekendy wolne, pracujemy na okrągło, bo to ochrona, ale teraz miałam prawdziwy luksus. Jeszcze 4 służby i będę miała urlop już na wyjazd do Izraela. Tymczasem czytam sobie przewodnik po Ziemi Świętej, który kupiłam na Allegro i przygotowuję się też i duchowo do pielgrzymki.
Miłej niedzieli życzę i do następnego razu.

2 komentarze:

  1. Gdyby nie to, że nie widzę biblijnego uzasadnienia bierzmowania, rozumiałabym sens tej imprezy.
    Gdańska starówka, miło wspominam. Rok temu przechadzałam się nią jeszcze przed sezonem, a już był dość sporo ludzi. Piękne miejsce i na pewno wrócę tam nie jeden raz. Bardzo podoba mi się taka architektura.
    Przebiśniegów wyjątkowo mało zakwitło w tym roku. Przynajmniej w mojej okolicy... Szkoda, że nie pokazałaś tych "swoich". Ale piękne krokusy rekompensują stratę. ;)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za pozostawione komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...