Niebo oddycha sobie całkiem klarownym błękitem a cichy wiatr spokojnie przesuwa biało-szare obłoczki. Promienie południowego słońca padają na lekko pozłocone korony drzew. Ciepłe barwy jesieni jakoś po swojemu potrafią uroczyście potęgować klimaty sobotniego relaksu i zachwyt kolorami przyrody. Znalazłam sporo śladów jesieni w skali mikro i makro:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za pozostawione komentarze.