Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Trzej Królowie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Trzej Królowie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 6 stycznia 2012

TRZEJ KRÓLOWIE

Na niebie ozdobionym miliardami gwiazd Trzej Królowie dostrzegli jedną, która poprowadziła ich poprzez najważniejszą podróż życia do Króla Wszechświata. Swoją gwiazdę dostrzegli w nocy, pośród ciemności. Umysły i serca są wtedy najbardziej otwarte i nieopancerzone. O tej porze nie trzeba przywdziewać błyskotek na pokaz, nie trzeba się starać o akceptację otoczenia. O tej porze umysł jest najbardziej wolny od podążania za tym, co prowadzi do egoistycznych osiągnięć.

Trzej Królowie poszli za pragnieniem serca. Herod podążał za swoimi „powinnościami”. Musiał przeprowadzić mnóstwo rozmów, zadbać o układy. Był przekonany, ze robi to „dla dobra”, no i… był poniekąd skuteczny.

Trzej Królowie nie troszczyli się o aprobatę dla swojej decyzji. Nie wędrowali na pokaz. Nie musieli być „twardzi” i zapobiegliwi. Szli za pragnieniem serca.

Są dwie drogi: realizacja marzeń ofiarowanych przez Stwórcę, albo realizacja „powinności” i pozostawanie martwym od środka.

Pośród ciszy nocy najłatwiej rozróżnić, czy:

„krzątanina zastępuje sens  
skuteczność zajmuje miejsce twórczego działania  
a relacje funkcjonalne stają się substytutem miłości”

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...