Dzisiaj tak jak dwa tygodnie temu poszłam na spacer w okolice mola w Brzeźnie. Pogoda była piękna słoneczko świeciło plus 7 stopni Celsjusza i tłumy ludzi. Szłam sobie brzegiem morza zachwycając się przyrodą i słuchając szumu fal. Przy molo w Brzeźnie zawsze są łabędzie zrobiłam im więc troszkę zdjęć. Tak poza tym to mam właśnie cztery dni urlopu zaległego jeszcze z zeszłego roku, więc mogę go poświęcić na spacery i pozałatwianie koniecznych spraw, aby te nie stały się zaległymi. Mam w zanadrzu jeszcze zdjęcia ze spaceru po parku oliwskim ale te pokażę w kolejnym poście.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i do następnego razu.
Zimą lubiłem niegdyś spacerować po krakowskich bulwarach, przy brzegach Wisły aż się roiło od łabędzi, łysek i krzyżówek. Piękne migawki znad Bałtyku, nad naszym morzem zimą jeszcze nigdy nie byłem, ale może kiedyś zobaczę takie obrazki na żywo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę udanego tygodnia! :)
Fajny spacer brzegiem morza. Łabędzie, królewskie ptaki zawsze przyciągają wzrok ale zastanawiam się czy więcej tam ludzi czy łabędzi. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMieszkam w Gdańsku a w Brzeźnie ostatnio byłam jesienią :p
OdpowiedzUsuńŁabędzie to świetny obiekt do fotografowania. Zastanawiam się czy na tej plaży i na molo był jakiś zlot?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
O matko, jakie tłumy na plaży. Ludzi jest chyba więcej niż latem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny widok, też zwróciłam uwagę na tłumy :)
OdpowiedzUsuń