Raz na jakiś czas szukając miejsc spacerowych w Gdańsku
odwiedzam położone w lesie Sanktuarium w Matemblewie. Długi weekend pomimo
chłodu sprzyjał spacerom więc wybrałam się i tym razem wraz z gośćmi. Z
Sanktuarium jest związana pewna historia, którą tu przytoczę:
„W kaplicy na leśnym
wzgórzu czczona jest Figura Matki Bożej Brzemiennej. Słynący łaskami wizerunek
Maryi pochodzi z XVIII wieku i od samego początku był otaczany wyjątkową czcią
Kaszubów i mieszkańców Gdańska.
Sanktuarium w
Matemblewie swoje istnienie zawdzięcza niezwykłemu zdarzeniu, które miało
miejsce zimą 1769 r. Ubogi mieszkaniec pobliskiej wsi Matarnia wyruszył pieszo
do odległego o 10 km Gdańska, aby sprowadzić lekarza dla oczekującej
rozwiązania żony, której stan zdrowia znacznie się pogorszył. W czasie drogi
żarliwie błagał Boga o ratunek. Nagle ujrzał przed sobą postać Niewiasty. Ze
zdumienie zauważył, że była brzemienna. Zbliżyła się do niego i powiedziała: „Nie
bój się, wracaj do domu. Żona czuje się już dobrze i dała ci śliczne, zdrowe
dziecko.
Uradowany mężczyzna
zawrócił i w domu ujrzał wypełnienie się słów wypowiedzianych przez Jasną
Panią. Co więcej małżonka tez doświadczyła w czasie spotkania z nieznajomą Niewiastą, która
towarzyszyła jej przy narodzinach dziecka.
Za namową sąsiadów
szczęśliwy ojciec udaje się do pobliskiego cysterskiego w Oliwie i opowiada o całym
zdarzeniu. Niedługo potem ojcowie Cystersi polecają wykonać według opisu
wizjonerów figurę Matki Bożej Brzemiennej i w 1790 r. przenoszą ją w uroczystej
procesji z Oliwy do Matemblewa. Następnie na tym miejscu wznieśli drewnianą
kapliczkę a w niej umieścili figurę Maryi.
Wieść o cudownym zdarzeniu
szybko rozeszła się po okolicy. Na miejscu widzenia zaczęli zbierać się wierni.
Większość z nich stanowiły kobiety, które bądź nie mogły urodzić, bądź
spodziewały się potomstwa. Każda z nich zgodnie istniejącym zwyczajem
przynosiła ze sobą woreczek z ziemią, z której z czasem powstał kopiec o
wysokości około 9 m. i promieniu około 6m z dużym spadkiem ze wszystkich stron.
Obecnie kopiec
otaczają łukiem stare lipy i modrzewie. Zgodnie z długoletnią tradycją do
Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej przybywają matki oczekujące potomstwa i te,
które pragną podziękować za szczęśliwe rozwiązanie”.
Przy Sanktuarium jest również okno życia.