Mam dla Was dzisiaj propozycję obiadową. Danie jest szybkie w przygotowaniu i dość syte. Przepis pochodzi z niewielkich zbiorów moich notatek kulinarnych, a właśnie tak się składa, że w ostatnim czasie nie tylko do nich powracam, ale coraz częściej powiększam tą kolekcję o nowe receptury – które chętnie wzbogacam własną inwencją twórczą. Sama jestem tym zdziwiona, bo lubię utrzymywać bezpieczny dystans do garnków i patelni, a gotowanie zdecydowanie nie jest moim żywiołem. Ale cóż, gotować trzeba. W każdym razie gdy na nowo sprawdzę , to co swego czasu zanotowałam, wtedy też od czasu do czasu zaprezentuję najciekawsze i najbardziej atrakcyjne wizualnie czy smakowo potrawy albo wypieki.
A oto przepis na ryż z oliwkami:
200 g ryżu
200 g oliwek
I wersja: 100 – 200 g szynki wędzonej, albo kiełbasy
II wersja: puszka tuńczyka
pietruszka
sok z cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:Ryż ugotować w osolonej wodzie. Oliwki pokroić i smażyć na oliwie z oliwek, pod koniec smażenie dodać kiełbasę (albo tuńczyka). Wszystko dodać do ryżu, przyprawić pieprzem i sokiem z cytryny.
Wersję II łatwo przerobić na sałatkę do skonsumowania na zimno, dodając według własnej inwencji twórczej np. pomidory, kukurydzę i ruccolę.
Jutro, a już najpóźniej pojutrze zapraszam na kolejną blogową "wycieczkę".
apetycznie wygląda...i pięknie podane
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziękuję, troszkę się postarałam:)
UsuńSmakowite danie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSmakowicie to wygląda:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA więc proponuję wypróbować:) nie powiem, smaczne było:)
Usuń