Życzę radosnego przeżywania Świąt Wielkiej Nocy, niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza nas pokojem, radością i życzliwością, oraz niezachwianą wiarą, które są udziałem ludzi dobrej woli.
sobota, 19 kwietnia 2014
wtorek, 4 marca 2014
Dobro nie przemija
Witajcie. Piękne i słoneczne
przedwiośnie skłoniło mnie do refleksji o przemijaniu. Ale bynajmniej nie
w tonacji ponurej. Chciałabym się skupić nad dobrem, którego doświadczyłam
od innych. Otóż wiele lat temu przygotowywałam się do moich pierwszych wyjazdów
do Włoch, aby pilotować wycieczki i pielgrzymki wyjeżdżające wtedy bardzo
licznie do Rzymu na spotkania (głównie audiencje środowe) z naszym Ojcem
Świętym Janem Pawłem II. Pracowałam też już wtedy w szkole, będąc
jeszcze na studiach.
poniedziałek, 3 marca 2014
Odpowiedzi
Chciałabym podziękować Basi z bloga „Pięć pór roku”
za wyróżnienie mojego bloga i nominację do
Cieszę się, że mój blog został dostrzeżony i wyróżniony. Odpowiadam na pytania, które otrzymałam wraz z zaproszeniem do zabawy. Wbrew pozorom odpowiedzi wcale nie przyszły łatwo, ale mam nadzieję, że pozwolą na lepsze wzajemne poznanie się :)
1.Tematyka blogów, które obserwujesz najchętniej, to...
Blogi podróżnicze, kulinarne, decoupage i te o codziennym życiu
2.Prezenty, które lubisz otrzymywać najbardziej, to...
Z rzeczy - książki, z dóbr niematerialnych życzliwość i dobro innych ludzi
3.Najbardziej cenisz u ludzi...
Otwartość i prawdomówność
4.Imprezy kulturalne, na których chętnie bywasz, to...
Wystawy muzealne i wykłady – chociaż to bardziej wydarzenia niż imprezy
5.Chciałabyś zdobyć umiejętność...
Malowania obrazów
6.Twoje ulubione kwiaty, to...
Róże
7.Miejsce, które chciałabyś odwiedzić w najbliższym czasie, to...
Włochy, Izrael
8.Ulubiony poeta i ulubiony wiersz, to...
Ks. Jan Twardowski, ale chętnie też czytam wiersze na blogach
9.Oczekiwania wobec osób blogujących, to...
Wychodzę z założenia, że każda osoba blogująca jest na swój sposób indywidualnością i dzieli się z innymi tymi myślami i twórczością, które uważa za najlepsze
10. Piękno, przed którym warto przystanąć, to...
Dobro ze strony innych ludzi, piękno przyrody, dzieła sztuki i zabytki
Jest wiele blogów, które podczytuję i chętnie nominowałabym większość z nich, ale gdybym miała to zrobić, to zdecydowanie potrzebowałabym jeszcze trochę czasu.
Tymczasem witam nowych Obserwatorów w Blogerze i w Google + i cieszę się z obecności każdego z nich. Wszystkim gościom stałym i spontanicznie tu zaglądającym dziękuję za liczne odwiedziny, a moim blogowym Koleżankom za miłe komentarze.
piątek, 28 lutego 2014
O koguciku i winie
Witajcie. Ostatnio wspomniałam o toskańskich winach, których
jak mawiają Włosi „zazdrości im świat”, a zwłaszcza tego najsłynniejszego
– Chianti. Istnieje kilkanaście odmian tego wina, w kolorze czerwonym,
wytwarzanego z winogron o nazwie
Sangoivese. Do niektórych odmian Chianti dodaje się też białe winogrona, ale te
wina trzeba wypić od razu. Tylko niektóre gatunki mogą leżakować.
Z tematyką związaną z włoskimi winami wiąże się piękna stara
legenda, o koguciku, która nawiązuje do czasów walk terytorialnych,
prowadzonych przez ówczesne potęgi, a konkretnie przez Florencję i Sienę.
Na wyselekcjonowanych, markowych winach Chianti Classico widnieje etykieta
z czarnym kogutem w złotej, albo czarnej otoczce. Znakiem koguta,
który jest symbolem Chianti można oznaczyć i zabutelkować określoną ilość
wina.
środa, 26 lutego 2014
Montepulciano - średniowiecze, renesans i wino
Do Montepulciano jechaliśmy pośród łagodnych wzgórz,
porośniętych krzewami winorośli, które w tym rejonie wyjątkowo bogato
przystrajały krajobraz soczystą zielenią. Czar toskańskich widoków potrafi
przyprawić o zawrót głowy, zwłaszcza gdy w krótkim czasie odwiedza
się tak wiele nowych miejsc i syci oczy licznymi dziełami sztuki.
Montepulciano, otoczone imponującymi murami, wniesionymi w XVI w.
przez wybitnego architekta Antonio da Sangallo Starszego, może się poszczycić wieloma renesansowymi
budowlami i kościołami wzniesionymi przez tegoż budowniczego. W Montepulciano
znajduje się najwybitniejsze dzieło Antonio da Sangallo, kościół Madonna di San
Biagio. Budowla wznosi się poza murami miasta, jest malowniczo i oryginalnie
wkomponowana w kontekst krajobrazowy. Co prawda nie udało mi się zwiedzić
kościoła, bo na spacer w obie strony zapewne potrzebna byłaby dodatkowa
godzina, ale w czasie spaceru po mieście uchwyciłam z daleka słynną
budowlę.
wtorek, 18 lutego 2014
Wspomnienia z uroczej Pienzy
Witajcie. Wiosenny
nastrój i promienie słońca sprawiają, że wszystkim wokół od razu poprawia się
nastrój, chociaż jest bardzo wietrznie. Z mojego wakacyjnego wyjazdu do
Toskanii, cały czas pozostaje całe mnóstwo zdjęć uroczych zakątków i pejzaży.
Dzisiaj wspomnę małe, urocze i ważne miasteczko – Pienzę.
poniedziałek, 10 lutego 2014
Doładowanie optymizmu
Wiele
rzeczy dzieje się zgodnie z teorią, wyrażoną w znanym cytacie, który nie bez
powodu prawie, że stał się przysłowiem: „Jeśli
chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz Mu o swoich planach na przyszłość”. Nie
pierwszy raz, ani na pewno nie ostatni, sama się o tym przekonałam. Otóż między
innymi, to co miałam w blogowych planach na wtorek, jak na razie przepadło
i do wtorku napisać się nie da. Miałam wziąć udział w wykładzie w muzeum i z
tej okazji poczytałam sobie nieco, żeby być jak najbardziej na bieżąco w temacie,
a wykładu nie było. Ale, co się odwlecze… być może trafi na dogodniejszy czas:)
Wczoraj,
w kolejny piękny zimowy dzień pojechałam do Sopotu a konkretnie na molo,
które tak jak w czasie letniego sezonu było pełne ludzi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)